Mówię im o tym, co powinno nastąpić, kiedy czcicie Shivę. Dzisiaj powiem wam o tym, co się dzieje wewnątrz was po otrzymaniu Realizacji. Istnieje jedenaście rudra umieszczonych tutaj - jedenaście rudra. Można powiedzieć, że są one cząstkami mocy Shivy, nazywamy je anshas. Wszystkie one próbują wyjmować, usuwać z naszych głów fałszywe idee, jakie mamy o życiu. Kiedy Kundalini się podnosi, one wszystkie stają się oświecone – wszyskie jedenaście. Na przykład, Buddha miał jedną część, Mahavira miał drugą część. Więc one wszystkie nas kontrolują i zabezpieczają nas przed różnymi pułapkami w jakie moglibyśmy wpaść. Na przykład, weźmy ego. Więc Buddha będzie się opiekował częścią ego. On zadba o to, żeby to ego was samych szokowało. Będziecie zdumieni, jak mogliście być tak egoitstyczni, tak obelżywi i tak poniżający. Ale co się dzieje, gdy ta rudra nie jest obudzona, kiedy nie ma w niej światła? Zaczynasz się usprawiedliwiać. Myślisz, że cokolwiek zrobisz jest w porządku; cokolwiek zrobisz, powiesz, osiągniesz – myślisz, że masz do tego prawo. Że nie zrobiłeś niczego złego. Właśnie w tym celu rudra Buddhy musi zostać obudzona.
W przeciwnym razie, jeśli nadal będziecie folgować swojemu ego, jeśli nadal będziecie egoistyczni, staniecie się całkowicie prawostronną osobą. Wiecie, jakie są objawy osoby, która staje się prawostronna. Dlatego trzeba siebie obserwować i praktykować retrospekcję, żeby zobaczyć, co twoje ego z tobą zrobiło, jakie mylne pomysły ci podsunęło. To dlatego Mohammed Sahib powiedział: “Bij siebie [swoje imię] butem”. On nie wiedział, co jeszcze powiedzieć. Ponieważ ten problem z ego może cię zupełnie zrujnować i kompletnie zawrócić ci w głowie tak, że wylądujesz w wielu trudnych sytuacjach. Albo nawet, jak widziałam, ludzie zaczynają chorować na chorobę yuppie [materialistów zorientowanych na sukces], w której świadomy umysł staje się zupełnie bezużyteczny i ludzie nie mogą się poruszać. Poruszać się świadomie. Oni mogą poruszać się nieświadomie, ale nie mogą poruszać się świadomie. Ta choroba jest ohydna. Ludzie stają się jak gady. Trzeba ich dźwigać na plecach. Nie mogą sami chodzić. Nie mogą sami siedzieć. To może się przytrafić w bardzo młodym wieku. Tak się dzieje w Ameryce. Również tutaj w Indiach to się dzieje, widziałam dwa czy trzy takie przypadki.
Tak to jest, kiedy nie starasz się zobaczyć swojego ego i kontrolować go, ale odczuwasz skruchę. W Sahaja Yodze nie ma nic takiego, jak skrucha, my nie wierzymy w skruchę. Bo wierzymy, że my wszyscy dostaliśmy Realizację i nie popełniamy żadnych błędów. To nieprawda. Musimy żałować. W języku angielskim jest takie słowo – sorry, przepraszam. Na wszystko mówią przepraszam. Mówię: “Za co przepraszasz?” Ale to przepraszam jest puste. Nie ma żadnego znaczenia. Nie ma głębi. Kiedy mówisz “przepraszam”, musisz wiedzieć dlaczego mówisz “przepraszam”, co ma być poprawione. To jest bardzo duży problem dzisiejszego pokolenia, kiedy ludzie mają takie olbrzymie ego – ponieważ cały nasz wzrost ekonomiczny, cały nasz rozwój przemysłowy, wszystkie nasze wielkie organizacje, to wszystko poddaje nam pomysły, że wszyscy musimy mieć ego. Jeśli nie będziemy mieć ego, będziemy zagubieni, do niczego nie dojdziemy. I oto jak zaczynamy je pielęgnować i jak ten prawostronny problem się zaczyna. A potem , jako reakcja, to przechodzi na lewą stronę. …
H.H.Shri Mataji Nirmala Devi, fragmenty Wykładu Shivaratri Puja, Indie, 16/03/97
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz