30 marca 2010

Nowe wymiary

W naszym życiu, widzimy, że nasze otoczenie zmienia się bardzo powoli. Czasami jest to szokujące, czasami jesteście zaskoczeni tym, jak otoczenie nie ulega zmianie. Ale w subtelny sposób, zachodzą ogromne zmiany, zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz. Cała atmosfera jest obecnie regulowana przez istoty ludzkie. Nie wiem, jak daleko Paramchaitanya to wypracowuje, ale to należy do nas, aby otworzyć się na te nowe wymiary w naszym życiu. ...

Poprzez introspekcję dowiadujemy się, że mamy te stare, subtelne, absurdalne rzeczy, które nadal wiszą wokół nas, nie musimy się do nich przywiązywać. Musicie być w stanie świadka a droga destrukcji, którą podążacie - natychmiast ją porzucicie. Nie musicie się zadręczać, składając sobie przyrzeczenia, bo teraz jesteście Samarth, co znaczy, że teraz jesteście w stanie to zrobić. Cokolwiek uważacie za złe, wasza uwaga skierowana na to, powoli, stopniowo usunie nadal utrzymujące się wątpliwości dotyczące tych problemów, tych powiązań, uwarunkowań i ego. Definitywnie pozbędziecie się ich. Dzięki waszej uwadze, to ucieknie. Wtedy zobaczycie, że każdego dnia wasza uwaga jest coraz bardziej oczyszczona, coraz potężniejsza, coraz bardziej pełna współczucia. Normalnie, jakakolwiek reakcja, która się u was pojawia, po prostu zniknie z waszej uwagi i zaczniecie być świadkami wszystkiego, a moc waszej uwagi przez bycie świadkiem działa i wszystko wypracowuje. To działa nie tylko na was, ale na wszystko, co was otacza. Po pierwsze, dzięki waszej medytacji, w tym stanie medytacji, rozwijacie się wewnętrznie. Pozostajecie w teraźniejszości. ..

Ta rzeczywistość wizji jest nawet poza moim myśleniem czy wyobrażeniem. Czasami nawet teraz nie mogę uwierzyć, że istnieje tak wielu Sahaja yoginów, którzy posiadają tę subtelną wiedzę. Nigdy nie spodziewałam się, że istnieje tak wielu poszukiwaczy. Nigdy nie spodziewałam się, że istnieją tacy subtelni ludzie na tej Ziemi. Na całym świecie, gdziekolwiek byłam, czy pojechałam do Nepalu czy do Brazylii, nagle spotykałam tak wielu pięknych poszukiwaczy. ...

Musimy zrozumieć, że czas jest naszym niewolnikiem. My nie jesteśmy niewolnikami czasu....

Dzisiaj ... to jest wyjątkowa sytuacja, bardzo subtelna, wyjątkowa sytuacja. Nie ma nic ważniejszego niż rozprzestrzenianie Sahaja Yogi. Jeśli jacyś ludzie przegapią to, nie dowiedzą się o tym, to my będziemy za to odpowiedzialni. W czasach Chrystusa, Buddy, Mahaviry lub kogokolwiek takiego, nie było samolotów, aby podróżować. Nie było tych głośników, ani innych środków przekazu, telewizji i tych wszystkich rzeczy. Wszystkie te rzeczy pojawiły się teraz. One wszystkie pojawiły się teraz. Jest to praca Paramchaitanyi. Poprzez naukowców, poprzez wiedzę, cała ta manifestacja miała miejsce. Ponadto ci ludzie nie musieli stawać w obliczu tak wielu ludzi, ani też nie ... mieli dawać Realizacji tak dużej ilości ludzi. Tak więc, wszystkie te wynalazki, wszystko co obserwujecie dzisiaj jako nowoczesne przedsięwzięcia, które podejmujemy, wszystkie one są dla Sahaja Yogi. Bez Sahaj Yogi, nie można sobie wyobrazić, co stałoby się z tym światem.

Pierwsze i najważniejsze jest to, że my nie mamy pokoju w naszych sercach. Mówimy o pokoju. Znam ludzi, którzy otrzymali nagrody pokojowe, ale nie mają pokoju w swych sercach, nie mają w ogóle pokoju. Dopóki my, ludzie, nie mamy pokoju, nie może być pokoju na całym świecie. To my wywołujemy wojny. To my tworzymy wszelkiego rodzaju przemoc. To my ... my rujnujemy możliwość wejścia do Królestwa Bożego. Tak więc, pokój można osiągnąć jedynie poprzez ustanowienie pokoju w sercach ludzi. I to jest możliwe tylko wtedy, gdy osiągniecie stan świadomości bez myśli. Gdy pozostajecie w teraźniejszości. I tam, będziecie zaskoczeni, bo będziecie trwali jak skały, bo będziecie mieli rzeczywistość na dłoni. Możecie działać w sposób, jaki się wam podoba. Właściwie ja nie czynię nic, naprawdę. Możecie powiedzieć: "Ty robisz to i robisz tamto". Ja tego nie robię. To Paramchaitanya, która to wypracowuje. W ten sam sposób, to również będzie działało dla Was. Ale musicie mieć wiarę w siebie i całkowitą wiarę w Sahaja Yogę. Całkowitą. Jedynym sposobem, aby to osiągnąć jest to, żeby wielu, wielu, wielu ludzi, większość ludzi na świecie - nie powiedziałbym, że wszyscy, bo to trudno powiedzieć, aczkolwiek jest to możliwe - weszła z nami do Królestwa Bożego. To jest najważniejsze, ważniejsze od tych wszystkich doczesnych i absurdalnych rzeczy.

Więc uwaga powinna być na tym: "Jak wielu ludzi zamierzamy przyprowadzić do Sahaja Yogi, jak wielu ocalić, co robimy w tym celu? ...

Jeśli naprawdę chcemy pokoju na tej ziemi, jeśli rzeczywiście chcemy się rozwijać, jeśli chcemy, aby wszystkie rodzaje fizycznych, umysłowych i emocjonalnych problemów rozwiązały się, wszystko to jest dla naszego dobra; to dlaczego nie przychodzimy do Sahaja Yogi, w której nie musimy robić niczego oprócz podnoszenia swojej Kundalini, oprócz krótkiego medytowania i osiągnięcia tego stanu radości.
Dzisiaj jestem naprawdę przepełniona radością, jestem pełna radości, bo teraz widzę, jak rzeczy się mają, jak jedna osoba może stworzyć tysiące, tysiące Sahaja Yoginow. Zobaczyłam pewien cud, powiedziałam kiedyś, że jedno ziarno jest w stanie wytworzyć tysiące drzew i kiedy zobaczyłem nowe techniki hodowli tkanek, byłam zdumiona, że na jednym ziarenku było tyle małych, małych zalążków, które
wykiełkowały. W ten sam sposób, wszyscy jesteście zdolni i wszyscy możecie tego dokonać, ale potrzebna jest wiara w siebie, a także całkowita szczerość, jeśli chodzi o Sahaja Yogę. Jeśli tak się dzieje dzisiaj, to naprawdę obchodzicie moje urodziny. ... Dla mnie bardzo ważne jest to, że każdy dostaje swoje duchowe narodziny.

Niech Bóg was błogosławi.

H.H. Shri Mataji Nirmala Devi, fragmenty z Pujy Urodzinowej 1994

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz